Mój Pan

Mój Pan

piątek, 16 grudnia 2016

16.12.2010, godz. 09.15




Wezwanie do zaprzestania mordu — aborcji

Orędzie nr 27 z serii Ostrzeżenie
czwartek, 16 grudnia 2010, godz. 13.10
Napisz tak, Moja córko. Śmierć zadawana niewinnym ofiarom jest jednym z najcięższych grzechów, które człowiek jest w stanie wyrządzić swemu bratu. Jest to najbardziej dotkliwy grzech ciała i sprawia mi ogromny ból. Brak poszanowania, który ludzkość dziś okazuje w stosunku do ludzkiego życia, staje się coraz bardziej widoczny.
Życie jest cennym darem Boga. Nikt, żaden człowiek nie ma prawa odbierać życia innemu człowiekowi. Nikt nie ma prawa odbierać życia dziecku, które ciągle ma przed sobą swój pierwszy oddech, który nastąpi w momencie narodzin. Ten grzech jest ohydny i niewybaczalny. Wszystkie dusze pochodzą od Mojego Przedwiecznego Ojca i tworzone są w momencie poczęcia. Małe dzieci, niewinne dusze, są mordowane właśnie przez te, które zostały posłane, by je karmić i wychowywać — przez ich własne matki, które są odpowiedzialne za to, że ich dzieciom odmówiono prawa do tego, by się narodziły.
Dlaczego Moje dzieci stoją z boku i nie reagują? W imię wolności te małe aniołki z Królestwa Mojego Ojca są zabierane z tej ziemi przed wyznaczonym im czasem, mimo że otrzymały swoje miejsce na ziemi jako Boże dzieci. Czy te kobiety nie rozumieją, że życie, które tak nisko cenią, należy do Boga? Te dzieci cierpią. Gdy są mordowane, doświadczają rozdzierającego bólu. I to jest usprawiedliwiane przez rządy, całe środowisko lekarskie i rodziny tych kobiet. Czy nie mają oni wyrzutów sumienia w swoich duszach?
Czy nie zdają sobie sprawy z tego, że ich potworny czyn nie różni się niczym od tego, gdy człowiek zabija drugiego człowieka?
W zasadzie jest to grzech nawet cięższy, gdyż te dzieci są bezbronne. Te kobiety muszą prosić o litość, jeżeli są winne. Lub prosić o Moje prowadzenie, jeżeli rozważają dokonanie aborcji. Jakkolwiek by nie było, będą sądzone z tego grzechu. Grzechy ciała są najbardziej obraźliwe w oczach Mojego Ojca. Żadne usprawiedliwienie dla morderstwa nie będzie przyjęte ani przeze Mnie, ani przez Mojego Przedwiecznego Ojca.
Zbudźcie się teraz, Moje dzieci, i zrozumcie, że odbieranie życia zaprowadzi sprawcę do wiecznego ognia piekielnego. Nie będzie powrotu z tej otchłani pełnej demonów. Tych samych demonów, które za sprawą zwodziciela — szatana —  przekonują, że morderstwo, które ona lub on popełniają, jest czymś właściwym! Będzie on podstępnie przekonywał matki, że na przykład podejmują ‘właściwą decyzję’. Używając wszystkich podstępów związanych z ludzkim rozumowaniem sprawi, że taka osoba będzie usprawiedliwiać ten czyn, mimo że jest to niewłaściwe. Będzie używał kłamstwa, które mówi, że mordujący ma swoje prawa. Że musi przede wszystkim zadbać o własny interes. W imię praw człowieka promuje się kłamstwo, tak aby taka postawa, gdzie gloryfikuje się prawa matki i jej wolność do prowadzenia takiego życia, jakie ona wybierze, była podziwiana. Następnie przy pomocy tego kłamstwa przekonuje się ją, że zamordowanie swojego własnego dziecka jest rzeczą właściwą i odpowiednią.
Proszę, zrozumcie, że eskalacja ludobójstwa na świecie została zapowiedziana. Jest to jeden z wielu znaków, które mówią o Końcu Czasów.
Zatrzymajcie się teraz wszyscy. Słuchajcie. Morderstwo to bardzo poważne przestępstwo. Kto tego dokona, nie będzie zbawiony. Nie ma powrotu. Ci, którzy popełniliście ten okropny grzech, żałujcie. Proście teraz o wybaczenie. Ja poprzez Moje Miłosierdzie wysłucham  waszej modlitwy. Możecie i będziecie zbawieni, jeżeli tylko szczerze żałujecie swojego ciężkiego grzechu. Wysłucham was. Przebaczę wam. Ale czas nie działa na waszą korzyść.
Wierzący, módlcie się wytrwale za te Moje zagubione i oddalone dzieci, które zostały zwiedzione przez zwodziciela i jego sługi, wśród których panuje hierarchia mocy. One, Moje dzieci,  potrzebują teraz waszych modlitw. Wszyscy musicie bronić prawa człowieka do życia, które to prawo nie może być zmieniane ludzką ręką w żadnych okolicznościach.
Módlcie się do Mnie codziennie. Ofiarujcie za te niewinne ofiary jakiekolwiek cierpienie, które was dotyka.
Wasz kochający Zbawiciel
Jezus Chrystus


16.12.2011, godz.22.35


Najświętsza Maria Panna: „Prorok Czasów Ostatecznych prowadzony przez Niebiosa”



Załaduj kopię Najświętsza Maria Panna: "Prorok Czasów Ostatecznych prowadzony przez Niebiosa":
Orędzie nr 285 z serii Ostrzeżenie
Otrzymano piątek, 16 grudzień 2011, godz.22.35
Moje dziecko, przychodzę do ciebie, aby przynieść ci pociechę serca. Ty, Moje silne dziecko, będziesz w stanie znosić od teraz cierpienie w takim stopniu, że będziesz witać je z zadowoleniem, a przez to udowodnisz swoją wytrzymałość podczas zmagań, by głosić światu Słowo Mojego drogiego Syna Jezusa Chrystusa.
Ty, Moje dziecko, jesteś wewnętrznie rozdarta. Każdy dzień przynosi w tej pracy więcej nowych wyzwań, z których wiele jest trudnych.
Teraz jest moment, aby podnieść swą przyłbicę bez żadnego strachu. Idź niepowstrzymanie i walcz dla Syna, aby zapewnić, że Jego Święte Słowo będzie szybko słyszane na całym świecie. Tak szybko jak to możliwe. Nie zwlekaj. Nie dopuść do rozproszenia uwagi.
Kocham cię Moje dziecko. Jesteś w pełni chroniona przed krzywdą. Czy nie zauważyłaś, jak mało dotyka cię teraz, gdy przez tą pracę jesteś atakowana przez innych? Jest to łaska ochronnej zbroi.
Stocz bitwę przeciw szatanowi z twoją armią wojowników i pomóż uratować całą ludzkość.
Jesteś prawdziwym prorokiem Czasów Ostatecznych prowadzonym przez Niebiosa, aby pomóc w nawróceniu świata. Pomoc zostanie wysłana szybko. Przygotujcie się. Radujcie się, gdyż jest to Wspaniały Dar.
Byłaś prowadzona przy każdym kroku, który stawiałaś, więc po prostu zaufaj Jezusowi i zawsze bądź posłuszna Mojemu Niebieskiemu Ojcu.
Być dzielna, odważna i maszeruj bez strachu w swojej duszy.
Wasza Niebieska Matka
Królowa Aniołów


16.12.2012, 23:20


Przynoszę Nadzieję. Przynoszę Miłosierdzie. Przynoszę Zbawienie.



Załaduj kopię Przynoszę Nadzieję. Przynoszę Miłosierdzie. Przynoszę Zbawienie.:
Niedziela, 16.12.2012, 23:20
Moja droga, umiłowana córko, ważne jest, aby Moi uczniowie nie powodowali strachu w sercach swoich przyjaciół i rodzin, z powodu Moich Orędzi do ciebie w tym czasie.
Przychodzę w tej chwili do was wszystkich, aby z wami rozmawiać z Nieba, i aby was przygotować. Robię to z miłością i radością w Moim Sercu.
Przybywam, aby pomóc tym, którzy wierzą we Mnie, tak żeby byli gotowi na przyjęcie Mnie w stanie łaski potrzebnej, aby panować ze Mną w Moim Królestwie.
Przychodzę też błagać tych, którzy nie mogą zrozumieć sensu Bożego Stworzenia, a szczególnie te dusze, które używają ludzkiego rozumowania do zdefiniowania wszystkiego w ich życiu. Oni wierzą tylko w to, co mogą zobaczyć lub dotknąć. Te same dusze zaakceptują kłamstwa tych, o których sądzą, że muszą być respektowani w ich społeczeństwach i narodach. Jak łatwo ich nabrać na kłamstwa człowieka i jak słabi są przez to, że odrzucają Prawdę o ich Stworzeniu.
Moim zadaniem jest pomóc wszystkim. Nie grozić, ale przybliżyć was do Mnie, tak abyście zostali pocieszeni.
Moje Królestwo jest waszym domem. Nie wolno wam czuć żadnej presji, żeby odrzucić swoją rodzinę, aby móc zjednoczyć wasze serca z Moim. Zamiast tego przyprowadźcie do Mnie wasze rodziny poprzez modlitwę. Wielu będzie was ranić, kiedy głosicie Prawdę Mojego Słowa. Ale to jest w porządku. Nie rzucajcie im wyzwania lub nie próbujcie zmuszać ich wbrew ich woli. Zabiorę ich do Mojego Światła Ochrony, jeśli wy będziecie odmawiać Modlitwę Krucjaty o Moją Łaskę Uwolnienia.
Jestem pełen miłości dla was. Ci, którzy wierzą we Mnie, zostaną ogromnie pocieszeni przy Moim Powtórnym Przyjściu. Pozostałe dusze mogą być ocalone przez modlitwę. Dlatego właśnie przygotowuję was teraz. Jest to dla uratowania was wszystkich, tak abyście mogli cieszyć się Nowymi Niebiosami i Nową Ziemią.
Przynoszę Nadzieję. Przynoszę Miłosierdzie. Przynoszę Zbawienie. Doprowadzę do końca Ostateczne Przymierze, końcowy wiek, co będzie wypełnieniem Woli Mojego Ojca.
Nie obawiajcie się Mnie, gdyż Ja Jestem waszą rodziną połączoną przez Moje Ciało i Krew, przez Moje Człowieczeństwo, jak również przez Moją Boskość.
Zostańcie w pokoju Moi umiłowani wyznawcy. Odpoczynek w Moich Ramionach, przez Moją Miłość i Miłosierdzie, jest większy niż jakikolwiek wam znany. Jest to czas radości a nie smutku, ponieważ dałem wam Dar Zbawienia. Ten Dar jest dla was, jak i dla tych, którzy są zagubieni. Jest dla wszystkich.
Wasz Ukochany Jezus

16.12.2013, godz. 19.25


Dzięki Sakramentowi Chrztu moc bestii jest osłabiona



Załaduj kopię Dzięki Sakramentowi Chrztu moc bestii jest osłabiona:
poniedziałek, 16 grudnia 2013, godz. 19.25
Moja wielce umiłowana córko, kiedy jesteście blisko Mojego Serca i kiedy dusze w pełni Mi się zawierzają, dzieje się wiele rzeczynaraz.
Po pierwsze — zanika strach przed ludzką ingerencją w wasze życie. W jego miejsce pojawia się pokój i zadowolenie, które pochodzą ode Mnie, o ile prawdziwie zamieszkuję w waszym sercu i duszy. Żadne obelgi, okrucieństwa czy krytykanctwo nie przeniknie do waszej duszy, ponieważ wy Mnie oddaliście już ten ból. Oto dlaczego musicie zawsze zachowywać spokój i milczenie, napotykając takie ataki.
Następnie — Łaska, która jest wam udzielona, stanie się siłą, żeby przetrzymać pokusę, aby zgrzeszyć. Pokusa ta, na którą diabeł dzień w dzień wystawia wszystkie dusze, jest bardzo silna i niewielu ludzi posiada siłę woli, aby uniknąć popadnięcia w grzech. Jeżeli jednak zrezygnowaliście z waszej woli dla Mnie, to Moja Wola będzie zamieszkiwać w waszej duszy, przezwyciężając pokusy, na jakie będziecie narażeni.
Nigdy, przenigdy nie bagatelizujcie sobie uchwytu, w jakim szatan trzyma rasę ludzką. Jego siła jest niczym potężny sztorm; i tak samo jak silny, gwałtowny powiew wichury potrafi powalić was na ziemię — tak i uwodzicielska siła, z jaką konfrontuje was diabeł, jest podobna do siły, która w przeciągu sekund was ponosi i popycha w grzech, którego próbujecie uniknąć.
Człowiek rodzi się obarczony grzechem. Dzięki Sakramentowi Chrztu moc bestii jest osłabiona. Z kolei jednak każdy — przechodząc w życiu przez wiele prób i pokus — jest narażony na każdego rodzaju grzech. Jedynie ci, którzy zadają sobie wielki trud, aby uniknąć grzechu, zwyciężą tę żarliwą walkę, którą diabeł roznieca, aby pochłonąć ich dusze. Regularna komunikowanie się ze Mną jest ważne. Wszystko, czego potrzebujecie, to rozmawiać ze Mną swoimi własnymi słowami. Proście Mnie ustawicznie, abym przebaczył wam grzechy, których już żałujecie. Nieprzerwanie przyjmujcie Sakramenty. I wreszcie Mi zaufajci, bo kiedy to zrobicie, będę miał Możność powstrzymania was od grzechu. Jeżeli poddacie Mi swoją wolę, to Moja Wola stanie się siłą sprawczą, chroniącą was przed szatanem.
Całkowicie siebie Mi zawierzając, doprowadzicie swoją duszę do doskonałości.
Wasz Jezus

16.12.2014, godz. 23.00


Jeżeli dokonujecie dobrego uczynku, nie mówcie o tym



Załaduj kopię Jeżeli dokonujecie dobrego uczynku, nie mówcie o tym:
wtorek, 16 grudnia 2014, godz. 23.00
Moja wielce umiłowana córko, tych, którzy twierdzą, że przychodzą ode Mnie — którzy pobłogosławieni są Duchem Świętym — z łatwością odróżniają od reszty ci z prawdziwym rozeznaniem. Nie będą oni nigdy dążyć do tego, aby skupiano na nich uwagę, ani nie będą szukać pochlebstw. Nigdy nie szukają oni popularności, bo kiedy mówią Głosem Boga, to ściąga to na nich dużo krytyki, gdyż świecki świat gardzi Prawdą.
Słowo Boże zawsze ma swoich krytykantów i nigdy nie jest ono entuzjastycznie przyjmowane przez świecki świat. Kiedy nadejdzie dzień, gdy staniecie się świadkami stopienia się w jedno Mojego Kościoła ze światem, miejcie się na baczności. Moi słudzy, którzy pozostają Mi wierni i którzy publicznie głoszą Słowo — takim, jakim zostało ono ludzkości dane w Świętej Biblii — nigdy nie są popularni. Mogą być oni tolerowani, ale ich głosy rzadko są słyszane, a Prawda zazwyczaj odrzucana ze wzgardą.
Istnieją pośród was tacy, którzy lansują samych siebie jako nauczycieli Mojego Słowa i którzy szerzą na temat Słowa Bożego kłamstwa, mimo że ukrywają się oni za starannie dobranymi słowami. Ja wiem, dlaczego to robicie — wy nie robicie tego dlatego, aby mi pomóc ocalić dusze. Natomiast chcecie ode Mnie dusze odciągnąć, bo wy jesteście przeciwko Mnie.
Zdrajcom Mojego Kościoła, także tym świeckim, to mam do powiedzenia: Zatroszczcie się o wasz własny ogród, ponieważ jest on zaniedbany, a jego gleba jest nieużytkiem. Zapuściły w nim korzenie chwasty, a zdrowe rośliny nigdy w nim nie urosną, dopóki nie wykopiecie zgnilizny i nie wymienicie gleby na nową i urodzajną. Tylko jeżeli odnowicie wasz ogród i zaczniecie od nowa, obrodzi on ponownie. W przeciwnym razie nie będzie tam żadnego życia i wszystko obumrze. Zniszczycie nie tylko swoje własne życie, ale i tych wam bliskich, bo Mój przeciwnik nie jest lojalny nawet wobec tych, którymi zawładnął jak niewolnikami,aby wykonali na Mnie jego zemstę.
Ci, którzy są Moi, są jak Ja — pod wieloma względami. Im bliżej znajdują się oni Mojego Serca, tym bardziej odzwierciedlają Mnie. Będą oni pokorni, gdyż nigdy nie mogliby przechwalać się swoją wiedzą na Mój temat. Mówią jedynie to, co Ja bym powiedział — a jest to Prawda, nawet jeżeli ściągają oni przez to na siebie nienawiść. Gdyby zostali wywyższeni, czuliby się bardzo nieswojo — podobnie gdyby byli chwaleni za jakiekolwiek dobre dzieła, których dokonują — bo to nie jest ich dążeniem. Jedyne, do czego oni dążą, to wypełnienie Mojej Świętej Woli.
Głosy, które krzyczą „patrzcie na mnie — jestem sługą Bożym“ i które dumnie — tak aby widział to cały świat — ukazują swoje dobre dzieła, jakich dokonują w Moje Imię, napawają Mnie odrazą. Jeżeli dokonujecie dobrego uczynku, nie mówcie o tym, ale przechodźcie do następnego zadania. Nie szukajcie żadnej chwały, bo Dzieło, którego dokonujecie, jest Moje. Wszystkie dobre uczynki, których dokonujecie w Moje Imię, muszą zostać ofiarowane Mnie — w pokornym uniżeniu.
Nigdy nie wolno się wam wywyższać w Moje Imię, bo to jest dla Mnie odrazą. Kiedy służycie Bogu, służycie Jego ludowi i musicie Bogu składać dziękczynienie za ofiarowanie wam łaski, umożliwiającej wam czynienie tych rzeczy. Nie możecie mówić, że dokonujecie tych uczynków w Moje Imię, skoro poszukujecie wdzięczności, uznania czy pochwały od innych. Jeżeli tak postępujecie, jesteście obłudnikami.
Wasz Jezus