Mój Pan

Mój Pan

sobota, 2 lipca 2016

2.07.2011r



Walka, którą inscenizuje szatan, by zdyskredytować te orędzia, nasila się

Załaduj kopię Walka, którą inscenizuje szatan, by zdyskredytować te orędzia, nasila się:
Orędzie nr 130 z serii Ostrzeżenie
sobota, 2 lipca 2011, godz. 10.00
Moja ukochana Córko, okres ten, gdy Orędzia przeniknęły świat, będzie trudny dla ciebie. Coraz więcej osób będzie atakować te przekazy, ale jeśli oni to czynią, ignoruj to.
Moje Święte Słowo jest rozpowszechniane tak, jak powiedziałem. Chcę teraz głosić jeszcze szerzej główne punkty Moich przekazów. Wiesz już, jak to zrobić, więc rozpocznij dzisiaj. To, czego oczekuję od ciebie, jest wyzwaniem, ale w tym celu dana ci będzie dalsza pomoc.
Tymczasem będziesz potrzebowała innych, by modlili się za ciebie, gdyż walka, którą szatan inscenizuje dla zdyskredytowania tych przekazów, nasila się. Musisz modlić się o ochronę przed bólem, który on może Ci wyrządzić przez innych. Zaakceptuj, że ta seria prób jest niezbędna, byś utrzymała się w stanie pokory. Wiedz, że jesteś Moim Głosem dla świata. Promuj Mój Głos i rób to tak szybko, jak tylko możesz.
Kocham Cię, Moja Córko. Oprzyj się na Mnie całkowicie, a Ja cię przez to przeniosę.
Twój kochający Zbawiciel
Jezus Chrystus

 2.07.2012r


Moje Słowo jest Moim Słowem. Nikt nie może bronić Mojego Słowa, gdyż jest wykute w kamieniu.

Załaduj kopię Moje Słowo jest Moim Słowem. Nikt nie może bronić Mojego Słowa, gdyż jest wykute w kamieniu. :
Poniedziałek, 02.07.2012, godz.18.00
Moja droga, umiłowana córko, jest ważne, aby Moi uczniowie zachowali cierpliwość.
Przyszłość nigdy nie może być przyspieszona.
Plany, określone przez Mojego Przedwiecznego Ojca, rozwiną się naturalnie przez Bożą Opatrzność.
Bardzo cenny jest przyznany wam czas, aby pomóc Mi przygotować ludzkość na Moje Wielkie Miłosierdzie. Jest to czas, w którym wielu zostanie uratowanych poprzez wasze modlitwy.
Nadzieja, wiara i miłość dla Mnie, waszego ukochanego Jezusa, podtrzyma was w waszej misji.
Kiedy będziecie świadkami potworności przed wami, kiedy wszystko postawione na Moją cześć zostanie zniszczone, wtedy będziecie wiedzieć, że chwila jest coraz bliżej.
Musicie pamiętać, że rzeczy te muszą się wydarzyć, i że waszym obowiązkiem, jako części Mojej Armii, jest walka i opór wobec wroga.
Moja Armia wyposażona zostanie w Boże Dary i porwie nimi tych, którzy są w ciemności.
Przygotowanie wymaga czasu. Modlitwa przybliża was do Mojego Najświętszego Serca i wypełnia wasze dusze tlenem niezbędnym, aby przetrwać nadchodzącą bitwę.
Ponieważ umacniacie się łaskami, które Ja wam daję, stanie się bardzo łatwe zidentyfikowanie waszych wrogów, którzy nienawidzą wszystko, co Ja oznaczam. Spowoduje to wasz ból, rany i gniew, ale zawsze musicie zachować godność w Moje Imię.
Kiedy otrzymacie wyzwanie w Moje Imię, musicie reagować miłością. Nigdy nie próbujcie analizować Moich przekazów, ponieważ nie musicie tego robić.
Moje Słowo jest Moim Słowem. Nikt nie może bronić Mojego Słowa, gdyż jest wykute w kamieniu.
Każdy człowiek, wszyscy, którzy starają się pokonać Moje Słowo lub rzucają na Nie oszczerstwa, poniosą porażkę, gdyż wobec Mojego Świętego Słowa są bezsilni.
Teraz, gdy już znacie Mój Głos, musicie poznać ból, którego znoszenia możecie oczekiwać, kiedy głosicie w tych czasach Moje Słowo.
Wspomnijcie dzisiaj Moje Imię, nawet wśród tak zwanych chrześcijan, a zapanuje tam niewygodna cisza.
Mówcie otwarcie o dobru i źle, a zostaniecie wyszydzeni.

Wykażcie w jaki sposób grzech może zniszczyć wasze dzieci, a zostaniecie zapytani –  co to jest grzech?
Dziś wielu nie wie, czym jest grzech. Wielu akceptuje grzech jako normalną część, dopuszczalną cechę, w swoim życiu.
Są uszczęśliwieni akceptując grzech, ponieważ daje im to swobodę w dążeniu do innych przyjemności, wielbieniu fałszywych bogów i zaspokajaniu ich żądz.
Nie, oni nie chcą słuchać, ponieważ im to nie pasuje.
Wy, Moi ukochani wyznawcy, będziecie postrzegani, jako mający obsesję na punkcie miłości do religii i miłości Boga, która dziś w zaślepionych oczach rodzi mało owoców.
Dlatego musicie się przygotować. Dlatego musicie być silni. Właśnie dla tych dusz, za które musicie się modlić i pomóc Mi uratować.
Pozwolenie takim duszom, aby was zdenerwowały, zraniły lub obraziły, jest stratą czasu.
Zareagujcie miłością i dostojnym milczeniem.
Nigdy nie obawiajcie się głosić Mnie, ale nigdy wmuszajcie Mnie duszom w taki sposób, że będą od was uciekać. Zamiast tego przyprowadźcie je do Mnie poprzez wasze modlitwy i cierpienia.
Błogosławię was Moja silna, dzielna Armio.
Kocham was.
Idę z wami, z każdym waszym krokiem stawianym, aby przyprowadzić Mi dusze.
Wasz ukochany Jezus Chrystus

 

 2.07.2014r


Matka Zbawienia: Niebawem wyznanie tego, że naśladuje się Jezusa Chrystusa, stanie się bezprawne

Załaduj kopię Matka Zbawienia: Niebawem wyznanie tego, że naśladuje się Jezusa Chrystusa, stanie się bezprawne:
środa, 2 lipca 2014, godz. 16.40
Drogie dzieci, gdyby ludzkość mogła doświadczyćczym jest Majestat Mojego Syna, Który zasiada na Niebiańskim Tronie, po prawicy Ojca Przedwiecznego, to ludzie spuściliby głowy ze wstydu i z powodu wyrzutów sumienia.
Mój umiłowany Syn, Jezus Chrystus, jest adorowany, czczony i obficie obdarowywany wielką miłością przez aniołów i świętych w Niebie.Ale na Ziemi bardzo mało szacunku okazuje się Temu, Który wycierpiał okrutną śmierć, aby ocalić rasę ludzką od grzechu.Jakże Niebiosa płaczą w tym obecnym historycznym czasie, kiedy to jest podejmowany wszelki wysiłek, aby z Ziemi pozbyć się każdego znaku, który reprezentuje Mojego Syna. Nie wystarczy im już publiczny zakaz wystawiania Najświętszych Krzyży — i niebawem wyznanie tego, że naśladuje się Jezusa Chrystusa, stanie się bezprawne.
Bardzo mało tolerancji okaże się chrześcijanom, którzy pozostaną wierni Słowu i którzy podążą ścieżką ku Bogu. Nawet ci wyświęceni słudzy, którzy wyznają, że służą Jezusowi Chrystusowi, będą zbyt słabi, aby bronić chrześcijaństwa, i sami ulegną, tak iż zostaną zmuszeni do przyjęcia tych praw. W wielu przypadkach znajdujący się pośród nich zdrajcy jeszcze ułatwią pozbywanie się Krzyża i wywodzącej się z chrześcijaństwa Prawdy. Z czasem wszyscy oni, jak i inne niepochodzące od Boga wyznania, będą adorować fałszywą doktrynę. Ponieważ wybiorą oni — za sprawą swojej własnej wolnej woli — błędną drogę, oznacza to, że odmówią przyjęcia Bożego Miłosierdzia i sami siebie skażą na ciemności.
Nigdy nie wolno wam, pod żadnym pozorem, zdradzać Mojego Syna, bo jest On Drogą Prawdy i jedynie On może wam przynieść Wieczne Zbawienie.
Wasza umiłowana Matka
Matka Zbawienia