Mój Pan

Mój Pan

sobota, 19 listopada 2016


19.11.2012, 09:00


Zamieszanie będzie widoczne w każdym zakątku ziemi i tylko niewidomy nie zdoła zobaczyć zmian.



Załaduj kopię Zamieszanie będzie widoczne w każdym zakątku ziemi i tylko niewidomy nie zdoła zobaczyć zmian.:
Poniedziałek, 19.11.2012, 09:00
Moja droga, umiłowana córko, jest tylko jedna droga do Wiecznego Życia i prowadzi ona przeze Mnie, Jezusa Chrystusa. Istnieje jednak wiele ścieżek, które prowadzą do Mnie.
Dla wielu, którzy podążają Moją Prawdą będzie to łatwiejsze, niż dla tych, którzy znają Prawdę, ale nie składają hołdu Bogu.
Moi wyznawcy, musicie zrozumieć, że ci z was, którzy znają Prawdę, ale siedzą wygodnie i pozwalają, aby Słowo Boże uznawane było za kłamstwo, mają obowiązek wobec Mnie.
Nigdy nie akceptujcie praw, które honorują szatana. Kiedy będą wam demonstrowane, będziecie wiedzieć w waszych sercach, które prawa mam na myśli. Ponieważ wzbudzą w was obrzydzenie, tak jak powodują wstręt u Mnie.
Niech będzie wiadomym, że rozpoczęła się walka przeciwko Bożemu Słowu. Sposób, w jaki to nastąpi, stanie się dla was jasny.
Wiele zmian w Moich Kościołach na ziemi; wiele udręki pośród Moich wyświęconych sług; zatargi między narodami oraz konflikt w Izraelu; wszystko będzie się nasilać w swojej intensywności, wszystko w tym samym czasie.
Zamieszanie będzie widoczne w każdym zakątku ziemi i tylko niewidomy nie zdoła zobaczyć zmian wokół was. W pewien sposób będą miały wpływ na każdego z was, ale wiedzcie o tym.
Obiecałem, że będę z wami, prowadząc was na każdym kroku, łagodząc wasz ból przy każdym kamieniu, na który staniecie w waszym dążeniu do pokoju, miłości i harmonii.
Trzymajcie się Mnie. Stójcie blisko Mojego Najświętszego Serca i pozwólcie Mi zachować was silnymi.
Wędrujcie przez tę dżunglę bólu i zamętu z wiarą w sercu i zaufaniem do Mnie, waszego Jezusa, a przetrwacie.
Nigdy nie pozwólcie, aby ktokolwiek, bez względu na to, jak przekonująco brzmi, wywarł wpływ na wasze sumienie lub oddanie dla Bożej Prawdy. Bez względu na to, jak bardzo będą was zmuszać do akceptacji tak zwanych tolerancyjnych praw.
W waszych sercach rozpoznacie różnicę między prawdą i fikcją.
Wasz Jezus

19.11.2013, godz. 20.00


Tego dnia zgromadzę Żyjących



Załaduj kopię Tego dnia zgromadzę Żyjących:
wtorek, 19 listopada 2013, godz. 20.00
Moja wielce umiłowana córko, w życiu wielu chrześcijan stałem się jak kłopotliwy krewny, którego się wstydzą i którego trzeba od czasu do czasu obsłużyć, ale którego cały czas należy ukrywać poza zasięgiem wzroku. Właśnie tak traktują Mnie ci, którzy urodzili się jako chrześcijanie, ale którzy się ode Mnie oddalili. Nie posiadam dla nich większego znaczenia, a jednak, kiedy znajdą się w kłopocie, będą Mnie – odruchowo – przyzywać, ponieważ stało się to ich drugą naturą.
Dlaczego, o dlaczego oni Mnie nie przyjmują? Co człowieka ode Mnie oddzieliło? Dlaczego Moim wyświęconym sługom nie udało się ich do Mnie przyprowadzić? Moje cierpienie jest takie samo dzisiaj, jak podczas Mojej Męki; a i dzisiaj ci, którzy pozostali Mi wierni, za niedługo Mnie opuszczą. Zrobią to, bo na nowo zaczną się zastanawiać, Kim Ja właściwie Jestem i co Przymierze ze Mną tak naprawdę oznacza – a wszystko to z powodu nadchodzących herezji.
Wszelki hołd, jaki składany jest Mi w Moich Kościołach, zostanie wkrótce zredukowany do jednego zaledwie skinienia w Moim kierunku. Już dłużej nie będą przyklękać przed Moimi Tabernakulami. Nie będą składać Mi pokłonów ani przede Mną klękać, ani też nie będą modlić się przed Moim Krucyfiksem, gdyż Mój Wizerunek, o którego czczenie zostaną poproszeni, nie będzie Moim Wizerunkiem. Ubiczują Mnie i wystawią na pośmiewisko. Moje Słowa zostaną zamienione w najbardziej dziwaczną paplaninę, a Prawda o Mojej Śmierci na Krzyżu zostanie porzucona.
Moja Obecność na Ziemi w tym czasie jeszcze trwa. Nie wolno wam Mnie opuścić, bo gdy tak uczynicie, Moje Światło zostanie zdławione, a wówczas pochłonie was ciemność. Tylko ci, którzy pozostaną Mi wierni, będą w stanie zachować Mój Płomień, a gdy Światło Mojego Kościoła na Ziemi zostanie zredukowane, stając się jedynie słabym migotaniem, wtedy z Nieba rozlegnie się ostatnie wołanie. Tego dnia zgromadzę Żyjących. Reszta zostanie pozostawiona z wrogami Boga, wobec których złożyli przysięgę wierności. Później nie będą już doświadczać żadnej radości.
Wasz Jezus

19.11.2014, godz. 14.47


Matka Zbawienia: Pozwól mi przynieść miłość i pociechę dotkniętym nieszczęściem



Załaduj kopię Matka Zbawienia: Pozwól mi przynieść miłość i pociechę dotkniętym nieszczęściem:
środa, 19 listopada 2014, godz. 14.47
Moje drogie dziecko, pozwól mi przynieść miłość i pociechę dotkniętym nieszczęściem, a w szczególności tym, którzy cierpią z powodu strasznych chorób.
Przynoszę wam wielkie Błogosławieństwa od mojego umiłowanego Syna, Który pragnie dotrzeć do tych z was, których dotyka takie cierpienie. On wam pomoże — wam, którzy jesteście wyniszczeni fizycznymi cierpieniami — napełniając was Swoją Świętą Obecnością.Prosi On, abyście się do Niego zwrócili w godzinie, kiedy dotkną was trudności, i Go błagali, aby wam przyniósł pokój i wyciszenie.
Proszę, proście mojego Syna, aby was wziął w Swoje Ramiona i chronił was przed waszym bólem. Proście Go, aby przejął On wasze cierpienie w Swoje Ramiona, a On wam pomoże. Mój Syn zainterweniuje na wiele sposobów, aby udowodnić światu, że to On przemawia poprzez te orędzia.
Wszystkim tym, którzy proszą o uleczenie duszy, jak i o uleczenie ciała, i którzy odmawiają Krucjatę Modlitwy (94), mój Syn odpowie poprzez te dusze, które wybierze, aby spełniły Jego Świętą Wolę.
Nigdy nie wolno wam tracić nadziei, bo jeżeli całkowicie ufacie Mojemu Synowi, On zawsze odpowie na wasze wołanie o pomoc.
Wasza umiłowana Matka
Matka Zbawienia