Mój Pan

Mój Pan

niedziela, 27 listopada 2016


 27.11.2011, godz. 15.00


Ja nie ujawniam dat



Załaduj kopię Ja nie ujawniam dat:
Orędzie nr 262 z serii Ostrzeżenie
niedziela, 27 listopada 2011, godz. 15.00
Moja droga, ukochana Córko, musicie zachować spokój i opanowanie i całkowicie Mi zaufać.
Czas Ostrzeżenia prawie nadszedł i musicie być cierpliwi. Módlcie się, Moja Córko, żeby cała ludzkość mogła być uratowana przez Mój Dar.
Proszę, nie zgadujcie terminów, gdyż powiedziałem wam wiele razy, że Ja nie ujawniam dat.
Nie są one przeznaczone dla waszej wiedzy. Bądźcie cierpliwi. Moment Ostrzeżenia nastąpi zgodnie z Moją Świętą Wolą.
Zaufajcie Mi całkowicie i zostawcie wszystko w Moich rękach.
Wasz ukochany Jezus

27.11.2012, 20:08


Moi kapłani, nie wolno wam obrażać Mnie oświadczając, że Ja jestem kłamcą.



Załaduj kopię Moi kapłani, nie wolno wam obrażać Mnie oświadczając, że Ja jestem kłamcą.:
Wtorek, 27.11.2012, 20:08
Moja droga, umiłowana córko, muszę wyjaśnić, że wielu z was, którzy ciężko pracują, aby promować i rozpowszechniać Moje Święte Słowo, zostanie zaatakowanych bardziej niż kiedykolwiek przez samozwańczych ekspertów, którzy odrzucą te Orędzia, jako nie mające znaczenia.
Inni, którzy zaatakują ciebie, powiedzą, że nie masz prawa do głoszenia Mojego Słowa lub uznawania Go za Prawdę.
Wreszcie będziesz zagrożona przez niektóre wyświęcone sługi wewnątrz Mojego Kościoła i zostanie ci nakazane zaprzestanie tego, co robisz, ponieważ oni poczują się urażeni twoją pracą. Powiedzą, że te Przekazy nie są od Boga.
Będą podejrzewać, że pochodzą one od złej siły. Powiedzą, że te Orędzia są sprzeczne z Naukami Mojego Kościoła. Ja mówię do nich to:
Jaka część Orędzi powoduje u was taki ból serca? Dlaczego nie mówicie Prawdy, kiedy krytykujecie Moje Słowo?
Dlaczego chwalicie swoją znajomość duchowych spraw, która mówicie, przekracza Moją?
Czy mówicie w imieniu Mojego Ciała na ziemi, Mojego Kościoła?Jeśli tak, to Ja, poprzez Mojego Świętego Wikariusza, nie upoważniłem was do tego.
Czy wasza tak silna kampania, aby odrzucić te Orędzia, bazuje na waszych własnych poglądach i osobistych opiniach?
Dopatrujecie się uchybień, a następnie grozicie waszym parafianom, że jeśli będą czytać Moje Słowo, będą błądzić.
Mówicie, że Moje Święte Słowo musi zostać odrzucone, a następnie powiecie Moim wyznawcom, że jest ich obowiązkiem, aby tak zrobić.
Dlaczego boicie się Króla, któremu ślubowaliście wasze życie?
Mnie nie należy się obawiać, mimo że Moje Słowo jest dla was niewygodne.
Istnieje wielu samozwańczych proroków na świecie, którzy nie są prawdziwi, i którzy potrzebują modlitw wielu z was. Jednakże to ci, którzy są autentyczni, stają się zawsze waszym największym celem. To Moi prawdziwi prorocy są tymi, którzy ściągają na siebie gniew kapłanów, ciągle niepewnych celu tej Mojej Świętej Misji.
Bądźcie ostrożni komu rzucacie wyzwanie, szerzycie jad, nieprawdy i kreujecie oszczerstwa, ponieważ Ja nie dałem wam, ani Mojemu Kościołowi upoważnienia, aby to robić. Moi kapłani, nie wolno wam obrażać Mnie oświadczając, że Ja jestem kłamcą.
Kiedy objawi się wam Dzień Prawdy, poczujecie wielki wstyd.
Musicie opuścić waszą broń i wyeliminować wszelką nienawiść i gniew, które dręczą was teraz. Następnie spójrzcie, co się wam przydarzyło. Szatan oszukał was w taki sposób, że wasze słowne i pisemne ataki na tę Pracę wykraczają ponad to, co jest od was jako kapłanów oczekiwane.
Dlaczego tak się stało? Czy jest to dla opóźnienia tej Misji i odciągnięcia ludzi od Moich Modlitw, które zostały wysłane z Nieba, aby ratować dusze. To co robicie, jest próbą powstrzymania Mnie, waszego Jezusa, w Moim Planie zbawienia ludzkości.
Jest to bardzo ciężkie wykroczenie przeciwko Bogu.
Oto Modlitwa Krucjaty, aby pomóc wam odpowiedzieć na Moje Wezwanie i uwolnić was od męki wątpliwości.
Modlitwa Krucjaty (86) – Uwolnij mnie od męki wątpliwości
„Przychodzę przed Ciebie, drogi Jezu, zdezorientowany, niepewny i sfrustrowany, ponieważ martwię się o Prawdę, którą głosisz przez Twoje Orędzia.
Wybacz mi, jeśli Cię skrzywdziłem.
Wybacz mi, jeśli nie mogę Cię usłyszeć.
Otwórz moje oczy, tak żeby mogło być mi pokazane, co jest Tobie potrzebne, abym ja zrozumiał.
Błagam Cię, podaruj mi moc Ducha Świętego, aby pokazać mi Prawdę.
Kocham Cię, drogi Jezu i błagam Cię, uwolnij mnie od męki wątpliwości.
Pomóż mi odpowiedzieć na Twoje wezwanie.
Wybacz mi, jeśli Cię obraziłem i przybliż mnie do Twojego Serca.
Prowadź mnie do Twojego Nowego Królestwa i udziel mi łaski, tak abym przez własne modlitwy i cierpienia, mógł pomóc Tobie uratować dusze, tak cenne dla Twojego Najświętszego Serca.”
Wasz Jezus

27.11.2014, godz. 19.50


Ludzie utracili miłość w swoim życiu, ponieważ już więcej Mnie nie czczą



Załaduj kopię Ludzie utracili miłość w swoim życiu, ponieważ już więcej Mnie nie czczą:
czwartek, 27 listopada 2014, godz. 19.50
Moja wielce umiłowana córko, większość cierpienia, jakie stanie się udziałem człowieka w nadchodzących latach, będzie natury duchowej.
Duchowe cierpienie będzie odczuwane nie tylko przez Moich wyznawców, którzy pozostają wierni Słowu Bożemu, ale przez wszystkich ludzi, bez względu na to, jakiego są wyznania. Szatan i jego demony — te najwyższe i najniższe rangą — błąkają się po świecie, szerząc nienawiść wśród dzieci Bożych. Nienawiść wzięła w posiadanie ludzką rasę i jest ona widoczna na wielu płaszczyznach. Kiedy szatan kusi duszę, aby weszła do kokonu nienawiści, czyni on to, wywołując zazdrość w podatnej na to osobie, a zazdrość ta wkrótce zamienia się w nienawiść. Nienawiść się rozpowszechnia i nikt nie jest na nią odporny, niezależnie od wieku.
Duch miłości i miłosierdzia — obecny niegdyś w ludzkich sercach — osłabł; a to oznacza, że miłość, która łączyła społeczeństwa, narody i kraje, została zerwana. Ludzie utracili miłość w swoim życiu, ponieważ już więcej Mnie nie czcząJa, Jezus Chrystus, zostałem zapomniany. Tak zajęci są oni sprawami doczesnymi, że sami wybudowali sobie egzystencję, która jest bardzo samotna. Gdy tylko w waszym życiu brakuje miłości, duża część was samych karłowacieje i więdnie jak zagłodzona roślina.
Bóg jest Miłością — i jeżeli miłość jest obecna w świecie, więcej jest wtedy harmonii i pokoju. Przeciwieństwem miłości jest nienawiść, która pochodzi od diabła. Jeżeli dopuścicie, aby nienawiść napełniła wasze serca, to będzie się ona w was jątrzyła i rozrośnie się jak rak, aż was pochłonie. Nienawiść niszczy wszelkie życie i stwarza straszliwe podziały. Zatruwa ona waszą duszę. Wywołuje poczucie, że jest się wielce nieszczęśliwym w tych duszach, które pozwalają jej, aby dyktowała im ona każde działanie, jakie podejmują. Nienawiść szerzy się bardzo szybko od jednej duszy do następnej, bo gdy raz zadacie się z osobą pełną nienawiści, to nienawiść nad wami zapanuje, kusząc was, abyście byli posłuszni każdemu argumentowi, który ją usprawiedliwia.
Chrześcijanom, którzy dopuścili, aby zapanowała nad nimi nienawiść, nigdy nie wolno ulec pokusie, aby używać Mojego Świętego Imienia do podżegania do jakiejkolwiek formy nienawiści wobec innego człowieka. Musicie Mnie prosić, żebym wykorzenił z waszej duszy nienawiść, bo jeżeli pozwolicie, aby zapanowała ona nad waszą duszą, to nigdy nie ujrzycie Mojego Oblicza.
Wykorzystajcie czas, jaki wam jeszcze pozostał, aby Mnie bardziej pokochać, bo jeżeli Mnie prawdziwie miłujecie, to miłość ta będzie odwzajemniona. Nie będziecie wtedy zdolni, aby angażować się jakiekolwiek dyskusje, w których nienawiść odgrywa jakąś rolę.
Kochajcie Mnie, a będzie wam łatwiej kochać innych. Jeżeli nienawidzicie jakąś inną osobę, to Mnie nie znacie.
Wasz Jezus

27.11.2014, godz. 8.40


Matka Zbawienia: Fałszywy kościół ciemności będzie pozbawiony życia



Załaduj kopię Matka Zbawienia: Fałszywy kościół ciemności będzie pozbawiony życia:
czwartek, 27 listopada 2014, godz. 8.40
Moje drogie dzieci, fałszywy kościół — ten, który zastąpi Kościół mojego Syna na ziemi — jest uformowany, a wszystkie herezje będą zręcznie ukryte pomiędzy wierszami nowego mszału, który zastąpi ten stary.
Fałszywy kościół ciemności zostanie zbudowany, aby zastąpić stary po wielkiej pożodze ognia. Wszystko, co było obecne w Kościele mojego Syna, zostanie całkowicie wymienione na nowe. Ale jedna rzecz nigdy się nie zmieni. Nie drgną fundamenty, na których został wybudowany Kościół mojego Syna, jako że są one mocno osadzone w ziemi. Żaden człowiek nie może ich poruszyć ani też nie poruszy, ponieważ Bóg na to nie zezwoli.
Fałszywy kościół ciemności będzie pozbawiony życia. Nie obrodzi on żadnym owocem, bo będzie wzniesiony na zbutwiałej glebie. Z ust tych, którzy będą głosić kazania ze swoich ambon, padać będą wszelkiego rodzaju herezje. Kościół ten stanie się siedliskiem nieprawości i nic z tego, co głosić będą chełpiące jego wielkością głosy, nie będzie miało jakiegokolwiek sensu.
Owe dni będą dniami, kiedy wielu chrześcijan — zbyt przestraszonych, zbyt zmęczonych i bez jakiejkolwiek prawdziwej wiary — będzie w jego murach praktykować. Ale to nie mojego Syna będą czcić, lecz antychrysta, bo to on będzie tym, który zasiądzie na tronie, który oni w nim wzniosą.
Antychryst będzie rządził, znajdując się w niewielkiej odległości od miejsca, gdzie mój Syn zbudował Swój Kościół, a wielu ludzi będzie wierzyło, że on Nim jest; ale to będzie ich największy błąd. Każdy, kto sprzeciwi się temu kościołowi lub go skrytykuje, zostanie ośmieszony i oskarżony o herezję przez tych zdrajców mojego Syna, którzy sami będą największymi heretykami, jacy kiedykolwiek przeniknęli do Bożego Kościoła od dnia jego powstania.
Módlcie się, módlcie się, módlcie się, abyście pozostali silną armią kapłanów mojego Syna, którzy nigdy nie poddadzą się naciskom, jakie przyniesie ze sobą przyszłość
Matka Zbawienia