Mój Pan

Mój Pan

niedziela, 12 czerwca 2016

12.06.2011r


Obfitość Miłości przy Adoracji uczyni was silniejszymi i spokojniejszymi

Załaduj kopię Obfitość Miłości przy Adoracji uczyni was silniejszymi i spokojniejszymi:
Orędzie nr 113 z serii Ostrzeżenie
niedziela, 12 czerwca 2011, godz. 19.00
Moja ukochana Córko, łaski otrzymywane przez Moje Dzieci podczas eucharystycznej Adoracji są potężne. Nie tylko dają wam siłę znoszenia cierpień życia, ale wzmacniają was w miłości do Mnie, waszego oddanego i wiernego Zbawiciela.
Miłość, która rozlewa się nad duszami podczas Adoracji, dawana jest obficie. Dusze czują ten przypływ łask na tak wiele różnych sposobów. Pierwszym darem jest pokój w waszych duszach. Poczujecie to natychmiast po zakończeniu czasu w ścisłej Jedności ze Mną.
Tak wiele, wiele Moich Dzieci odmawia sobie wielu darów, które mam do zaoferowania podczas Adoracji, gdy spędzacie jedną godzinę waszego czasu podczas Mojej Obecności na ołtarzu. Podczas gdy katolicy zdają sobie sprawę z mocy Eucharystii, wielu nie docenia znaczenia tego najważniejszego czasu ze Mną,  spędzonego na rozmyślaniach. Po prostu ignorują ten dar. To ich nudzi, gdy muszą spędzić ten dodatkowy czas ze Mną.
Ach, gdybyście tylko wiedzieli, jak silnymi by to was uczyniło. Wasze obawy i niepokoje zostałyby rozproszone, gdybyście po prostu dotrzymali mi towarzystwa w spokojnej, intymnej refleksji. Gdyby Moje Dzieci mogły zobaczyć Światło, które otacza ich dusze podczas tej specjalnej, Świętej Godziny, byłyby zdziwione.
Dzieci, podczas tej godziny jesteście bardzo, bardzo blisko Mnie. Wtedy wasz głos, wasze prośby, wasze obietnice miłości dla Mnie, będą słyszane. Wiele wspaniałych łask będzie wam, Dzieci, w tym czasie danych, proszę więc, nie ignorujcie Mojej prośby, aby spędzać ten czas w Moim towarzystwie.
Nagrody uwolnią was od zmartwień
Nagrody uczynią was wolnymi od zmartwień, lżejszymi na sercu, umyśle i duszy, i wewnętrznie spokojniejszymi. Gdy przyjmiecie Mnie podczas Eucharystii, napełnię wasze dusze. Ale gdy przyjdziecie do Mnie w Adoracji, ogarnę was do tego stopnia, że upusty Mojej Łagodnej Miłości nasycą wasze umysły, ciało i dusze. Poczujecie siłę, która przyniesie wam trudne do zignorowania, spokojne zaufanie.
Przyjdźcie teraz do Mnie, Dzieci. Potrzebuję waszej obecności. Potrzebuję, byście mówili do Mnie, gdy Moja Boża Obecność jest najsilniejsza. Kocham was i chcę przelać na was wszystkie Moje łaski. Dzięki temu możecie włączyć wasze dusze do Mojego Najświętszego Serca.
Wasz kochający Zbawiciel
Jezus Chrystus

12.06.2012r


Sprawdzianem autentyczności proroka są modlitwy dawane mu dla ludzkości.

Załaduj kopię Sprawdzianem autentyczności proroka są modlitwy dawane mu dla ludzkości.:
Wtorek, 12.06.2012, godz.17.58
Moja droga, umiłowana córko, wiedz, że nigdy nie potępiałbym tych, którzy mówią, że przychodzą w Moje Imię, ale nie czynią tego.
Kocham wszystkie Boże dzieci, w tym także fałszywych proroków wysyłanych dla zdezorientowania ludzkości w tym czasie.
Wiele z tych dusz jest pełnych miłości do Mnie i czują potrzebę, aby być bliżej. Mogą one, nie z własnej winy, wyobrażać sobie, że otrzymują boskie przekazy. Musicie się modlić za te dusze. Nie wolno wam nigdy ich osądzać.
Z kolei są tacy, którzy mówią, że przychodzą w Moje Imię, ale którzy noszą znamię bestii. Wilki w owczej skórze, które wyruszyły, aby usidlić niewinne dusze i splamić je grzechem oszustwa.
To są niebezpieczni, fałszywi prorocy, których celem jest wykrzywienie Prawdy Mojej Nauki w taki sposób, żeby nie było to zauważalne.
Będą oni, poprzez zewnętrzną fasadę fałszywej pokory, przekonywać was w Moje Imię do uwierzenia w kłamstwo. Zaprezentują tolerancyjną maskę dla oszustwa i będziecie przekonani, że oni szerzą prawdę.
Sprawdzianem autentyczności proroka są modlitwy dawane mu dla ludzkości.
Nawrócenie rozprzestrzenia się szybko dzięki Mocy Ducha Świętego, jeśli przekazy pochodzą z Nieba i obejmują wszystkie religie i wszystkie wyznania, aby połączyć je jak jedno.
Wzywam w tym czasie do modlitwy za te dusze, które zostały zwiedzione do uwierzenia, że mówią głosem z Nieba. Módlcie się za nie, tak aby została im dana siła ubiegania się o pokorę, która umożliwi im zobaczenie Prawdy.
Módlcie się, aby nie pozwolili wykorzystywać zwodzicielowi swoich dusz do powodowania dezorientacji wśród Bożych dzieci.
Módlcie się także za tych, którzy nie mówią w Imię Boga, ale którzy świadomie przemawiają językiem szatana. Oni również potrzebują waszych modlitw, ponieważ są bezlitośnie wykorzystywani przez szatana, jako środek do szerzenia kłamstw.
Wasz ukochany Jezus

12.06.2013r


Nigdy tego nie czyńcie, gdyż jest to grzech z kategorii tych, które mierżą Mnie z powodu swojej obłudy

Załaduj kopię Nigdy tego nie czyńcie, gdyż jest to grzech z kategorii tych, które mierżą Mnie z powodu swojej obłudy:
środa, 12 czerwca 2013, godz. 23.50
Moja wielce umiłowana córko, podczas gdy w głównej mierze próbuję za pomocą tych Moich Świętych Orędzi dla świata ze wszystkich Moich Sił rozpalić dusze wierzących, to muszę jednak ponownie przestrzec tych, którzy krzywdząco wyrażają się o Moim Świętym Słowie. Bo skoro Ja poszukuję tych letnich w swej wierze dusz, to dlaczego ci z was, którzy twierdzą, że przemawiają w Moim Imieniu, muszą potępiać Prawdę, gdy Baranek Boży przekazuje ją wam przez te Orędzia?
Jaki człowiek przemawiałby do was w ten sposób, w Moje Święte Imię, i odważyłby się stanąć przed wami? Nikt. Tylko dzięki Mocy Boga Moje Słowo może zostać wam przekazane w tak prostym języku.
Człowiek nadal będzie grzeszył, niezależnie od tego, czy popełnia on grzechy, które są w otaczającym was świecie czymś pospolitym, czy też są to grzechy ciężkie. Wy wszyscy jesteście grzesznikami.
Żaden grzesznik nigdy nie może w Moim Imieniu rozgrzeszać innego grzesznika, chyba że dzieje się z to za przyczyną Mojego Autorytetu, kiedy Akt Spowiedzi uwalnia was na krótką chwilę od grzechu. Żaden grzesznik nie może też w Moim Imieniu innego grzesznika potępiać, gdyż nie posiada on takiego prawa. Kiedy potępiacie innych grzeszników, nawet jeżeli są oni winni najpoważniejszych wykroczeń przeciwko Bogu, to stajecie się taką sczerniałą duszą jak ta osoba, którą otwarcie potępiacie w Moim Imieniu.
Czyż nie wiecie, jaki sprawiacie Mi Ból i jaki wywołujecie smutek, kiedy ranicie jeden drugiego? Czy w ogóle Mnie nie zrozumieliście? Czyż nie pojęliście, dlaczego Ja za was umarłem? Wy, którzy ciągle nie rozumiecie Prawdy, musicie teraz Mnie posłuchać. Ja nie potępiam was za wasze grzechy, gdyż was kocham i przebaczę wam każdy grzech, niezależnie od tego, jak okropny by on nie był. Ale kiedy deklarujecie siebie, w Moim Imieniu, jako równych Mnie i osądzacie innego grzesznika, wykorzystując do tego Moje Imię — to Ja was także potępię.
Nikt z was, bez względu na to, jak Ja was kocham, nie może osądzać drugiego. Tylko Ja, Jezus Chrystus, otrzymałem od Mojego Ojca Władzę, aby sądzić ludzkość — nikt poza tym. Jeżeli popełnicie ten grzech, to będziecie musieli zostać skonfrontowani z Moim Wyrokiem. Nigdy tego nie czyńcie, gdyż jest to grzech z kategorii tych, które mierżą Mnie z powodu swojej obłudy.
Dla ludzkości już prawie nadszedł czas na doświadczenie Prawdy. Niewielu, łącznie z tymi, którzy wyznają Mi wierność, odpowie na Moje Wołanie, dopóki Mój Ojciec nie zrzuci wielu kar. Tak ślepi jesteście na Prawdę o Życiu Wiecznym, tak uodpornieni na Słowo Boże, że posłuchacie dopiero wtedy, kiedy kary zostaną na was sprowadzone.
Kiedy pierwsze spośród licznych kar na was spadną, wielu powie, że są to naturalne katastrofy; ale kiedy runą na was tak szybko jak ulewa i kiedy nie będziecie mieli dokąd uciec, dopiero wtedy będziecie wiedzieć, że to jest opadająca na was Boża Ręka.
Mój Ojciec potrząśnie całym światem. Ci z was, którzy wątpią, że On Istnieje, będą wiedzieć, że te wydarzenia nie mogą zostać przypisane jedynie naturze. Natomiast Ci z was, którzy we Mnie wierzą, ale którzy ośmieszają te Boże Orędzia — to wy przyznacie się do swoich błędów i będziecie chcieli wyciąć sobie języki, ponieważ już wkrótce sobie uświadomicie, jak wasze podłe słowa Mnie obrażają. Nie tylko, że przeklinacie Boga, ale uniemożliwiacie tej Bożej Misji ocalanie dusz.
Za każdą duszę, której Mi odmówicie, będziecie cierpieć na wieczność. Kiedy krnąbrnie staniecie naprzeciwko Boga, nie otrzymacie pozwolenia, aby tak się zachowywać. Pamiętajcie, że niezależnie od tego, jak Ja kocham was — zainterweniuję, jeżeli podejmiecie próby sabotażu tego Dzieła Bożego w tej Ostatniej Misji, aby ocalić ludzkość.
Obecnie jest czas na to, aby Księga Prawdy została ofiarowana światu. Jeżeli Mnie naśladujecie, ale nie przyjmujecie Mnie teraz, gdy was Wzywam, nie martwcie się, gdyż Ja was za to nie osądzę. Ale jeżeli spróbujecie powstrzymać Mnie od ocalania Bożych dzieci, wtedy was powalę.
Wasz Jezus
Zbawiciel Ludzkości