24.05.2011r
Jeśli uważacie, że to trudne – modlić się
Orędzie nr 94 z serii Ostrzeżenie
wtorek, 24 maja 2011, godz. 18.00
Moja ukochana Córko, cieszę się dzisiaj, że poprzez twoje działanie tak dużo pracy zostało wykonanej w celu przekazania światu Mojego Najświętszego Słowa. Nie powinnaś nigdy mieć wrażenia, ze względu na wielu ludzi odrzucających te orędzia, że nie robisz wystarczająco dużo. Te z Moich Dzieci, które nie akceptują Mojego Słowa teraz, uczynią to z upływem czasu. Będą wówczas spragnione, by usłyszeć Mój Głos.
Skoncentruj się teraz na Mnie. Nie daj się zwieść tym, którzy przekazy te traktują z pogardą. Nie zniechęcaj się nigdy do tych, którzy słuchają teraz Mojego Słowa i rzeczywiście, z miłości do Mnie, rozprzestrzeniają Prawdę wobec innych.
Nawrócenie jest trudnym wyzwaniem w świecie tak ślepym na Prawdę o Życiu Wiecznym. Niezbędna jest wytrwałość, a z pomocą Ducha Świętego, którego Moc odczuwalna jest wszędzie na całym świecie, Moje Dzieci powrócą w końcu do Mnie; ale nie wszystkie. Dla tych, które wolą sztuczne udogodnienia oferowane im przez oszusta — porzucenie życia, które prowadzą, będzie bardzo trudne.
Módlcie się za wasze rodziny i wszystkich przyjaciół, abyście podczas Ostrzeżenia mogli połączyć się wszyscy w miłości do Mnie. Jeśli przyjmiecie to Wydarzenie jako waszą drogę do Wolności, będziecie nagrodzeni Moim Wielkim Miłosierdziem.
Modlitwa nie jest łatwa
Modlitwa nie jest łatwa dla wielu Moich Dzieci, które recytację długich, powtarzających się w kółko modlitw uważają za trochę nudną. Jeśli nie jest to wasz sposób modlenia się i zmagacie się z tym — po prostu usiądźcie spokojnie i komunikujcie się ze Mną w milczeniu. Wystarczy, gdy zastanowicie się nad Moim Życiem na ziemi. Przypomnijcie sobie czas, który tam spędziłem i lekcje Miłości, które dałem wam wszystkim. To wystarczy. Pozwólcie uspokoić się waszemu umysłowi, a Ja wezmę udział z wami w rozważaniach.
Wędruję z każdym z was. Jestem obecny w każdej minucie dnia, bez względu na to, co robicie. Ja nigdy nie jestem daleko. Pamiętajcie, że jestem waszą Podporą w życiu. Oprzyjcie się na Mnie. Proście szczerze o Moje Wsparcie, a Ja usłyszę wasze wołanie. Nigdy nie odrzucam waszych próśb, jeśli są zgodne z Moją Świętą Wolą. Jeżeli jednak prosicie o przysługi, które mają na celu przekazanie wam światowego zbytku, wiedzcie, że tym nie obdarzam nigdy. Nigdy nie daję prezentów, o których wiem, że są złe dla duszy. Moje dary są dawane, bym mógł was zbliżyć do Mojego Serca. Gdy to się stanie, nie będziecie chcieć niczego więcej.
Wasz Kochający i Oddany Zbawiciel
Jezus Chrystus