Mój Pan

Mój Pan

czwartek, 7 stycznia 2016



7.01.2012r


Osądzając i przeklinając innych w Moim Imieniu, plujecie Mi w twarz



Załaduj kopię Osądzając i przeklinając innych w Moim Imieniu, plujecie Mi w twarz:
Orędzie nr 306 z serii Ostrzeżenie
Otrzymano sobota, 7 styczeń 2012, godz.15.40
Moja droga, ukochana córko, podczas gdy Moi wyznawcy kontynuują walkę między sobą, co do autentyczności tych Moich Świętych przekazów dla świata, coraz więcej i więcej dusz trwać będzie w oddzieleniu ode Mnie.
Ci, którzy twierdzicie, że Mnie znacie, bądźcie pewni, że wasza miłość do Mnie musi zostać udowodniona.
Nie wystarczy powiedzieć, że Mnie kochacie. Najpierw musicie miłować waszych bliźnich.
Jak kochacie waszych bliźnich? Traktując ich z miłością i szacunkiem bez względu na to, jak was urażają.
Biada tym z was, którzy oczerniają innych w Moim Imieniu. Jesteście dla Mnie utraceni. Wy, bez pokory w waszych sercach, kiedy osądzacie i przeklinacie innych w Moim Imieniu, plujecie Mi w twarz.
Pamiętajcie, że nie reprezentujecie Mnie, kiedy rzucacie oszczerstwa i okazujecie nienawiść wobec innych.
Mimo to, wielu z tych, którzy przedstawiają samych siebie, jako Moich świętych apostołów, wpada w tą pułapkę zastawioną na nich przez szatana, aby popełnili błąd.
Ja mówię, odejdźcie i módlcie się o przebaczenie. Znacznie lepiej, gdy więcej czasu spędzicie na modlitwie o ocalenie waszych braci i sióstr.
Och, jakże pragnę, aby ci wyznawcy, którzy twierdzą, że przychodzą w Moim Imieniu, zachowywali się w taki sposób, jak Ja ich nauczałem. Jakże oni ranią te biedne dusze, które dokładają wszelkich starań, aby pozostać pokornymi w Moich oczach.
Istnieje ogromna potrzeba rozeznania w odniesieniu do tych Świętych orędzi z Moich boskich ust, ostatnich takich przekazów tego rodzaju w tych ostatecznych czasach.
Nigdy nie kreujcie waszej własnej opinii w oparciu o błędne rozumienie tego, kim Jestem Ja i Moje Nauki.
Ja Jestem ponad wszystko najpierw Bogiem Miłosierdzia, zanim przyjdę jako Sędzia.
Kocham was wszystkich, ale cierpię taki sam ból dzisiaj, jak ten, którego doznałem podczas Mojego pobytu w ogrodzie Getsemani. Nigdy nie spocznę, dopóki nie ocalę was od złego.
Każdy człowiek, który mówi, że Ja nie cierpię, nie zna Mnie.
Każdy, kto myśli, że zostało mu dane upoważnienie do osądzania innych w Moim Imieniu, nie kocha Mnie naprawdę. Zamiast tego, kocha siebie i jest wypełniony pychą.
Każdy, kto grozi palcem innym, aby zmusić ich do uwierzenia we Mnie, również źle zrozumiał Moje Nauki miłości, pokory i cierpliwości.
Wielu mających dobre chęci chrześcijan wierzy również, że ich rolą jest analiza i ponowna ocena Moich Nauk. Jednak w znacznej części ich analiza opiera się na ludzkim i logicznym rozumowaniu, które mają małe znaczenie w Moim Królestwie.
Kiedy wzywam was, abyście stali się mali w Moich oczach, to mam na myśli, jak dziecko, które nie wątpi. Mam na myśli, jak dziecko, które całkowicie ufa swojemu Ojcu, bez lęku w swoim sercu.
Dopóki nie staniecie się mali w Moich oczach, nie jesteście gotowi do mówienia w Moim Imieniu.
Tylko wtedy, kiedy odnajdziecie pokorę, której Ja szukam, możecie Mi pomóc ratować dusze.
Wasz Nauczyciel
Odkupiciel ludzkości
Jezus Chrystus



7.01.2013r


Tylko przez Moc Boga istniejecie. Tylko przez Miłość Boga będziecie żyć wiecznie.



Załaduj kopię Tylko przez Moc Boga istniejecie. Tylko przez Miłość Boga będziecie żyć wiecznie.:
Poniedziałek, 07.01.2013, 22:15
Moja droga, umiłowana córko, może się zastanawiasz, dlaczego wydaje się być jak najbardziej naturalną rzeczą na świecie, kiedy porozumiewam się z Tobą.
Czasami pytasz, dlaczego nie czujesz się obezwładniona Moją Obecnością. Dopuszczam to, gdyż byłoby dla ciebie niemożliwe, aby stać w Mojej Obecności, tak osłabiłaby cię Moc Mojego Światła. Mimo to pozwalam ci, jako szczególny Dar, dostrzec trochę tego Boskiego Światła. To dlatego, że wówczas zrozumiesz, jak potężne jest Moje Światło, Moja Miłość i Mój Duch.
Gdyby człowiek dostrzegał choćby tylko ułamek Mojej Boskiej Obecności, byłby tak przytłoczony, że nie mógłby znieść tego Światła, gdyż oślepiłoby go.
Jest to dystans, który grzech stawia między człowiekiem a jego Stwórcą. Kiedy Moje Światło okazane jest duszom, mogą być one objęte przeze Mnie w Moim Królestwie jedynie wtedy, gdy zostały oczyszczone. Tylko ci z was, którzy upokorzą się przede Mną, mogą zostać okryci Światłem Mojego Miłosierdzia. Bez względu na to, jak bardzo twierdzicie, że Mnie kochacie, musicie stale rehabilitować się przede Mną, jeśli ma być wam dany ten Dar Mojego Miłosierdzia.
Każdemu grzesznikowi mówię to. Nie mija ani jedna godzina, gdy w waszych myślach, poprzez wasze usta i przez wasze działania, popełniacie grzech. Jednak, gdy spokojnie zaakceptujecie swoją słabość i jesteście pełni miłości do Mnie oraz widzę wasz smutek, wtedy natychmiast zapomnę wasze winy.
Kiedy przychodzę, aby okryć was Moim Boskim Miłosierdziem przed Moim Powtórnym Przyjściem, będzie to, aby zaofiarować wam niezbędne oczyszczenie, tak żebym mógł objąć was i zabrać do bezpieczeństwa i ochrony Mojego Boskiego Światła. Moje Światło okryje tego dnia ziemię. Wielu, choć oślepionych Światłem Mojego Miłosierdzia, natychmiast przyjmie Moją Rękę Ocalenia.
Aby zostać przyjętym do Światła Mojego Miłosierdzia musicie zaakceptować, że Moc Boga jest wieczna. Tylko przez Moc Boga istniejecie. Tylko przez Miłość Boga będziecie żyć wiecznie. Ci, którzy odrzucają Światło, mogą odnaleźć tylko ciemność. Ciemność może oznaczać tylko jedno – że akceptujecie życie wiecznego cierpienia oferowane wam przez złego.
Pozwólcie Mojemu Światłu jaśnieć nad wami, jednak najpierw musicie zdobyć prawo udziału w tym potężnym Świetle, które ofiaruje wam miejsce w Moim Królestwie – na zawsze.
Błogosławię was. Wzywam was. Przyjdźcie do Mnie, bez strachu, gdyż Ja czekam na was cierpliwie. Gdybyście tylko przyszli do Mnie, wtedy zrozumielibyście Prawdę Mojej Obietnicy.
Wasz Jezus


7.01.2014r


Nawet jeżeli Moi wyznawcy się Mnie wyprą, ulegając oszustwu, do którego ma dojść, to nie oznacza to jeszcze z ich strony potwierdzenia, że nie wierzą w Jezusa. Nie, to oznacza coś innego



Załaduj kopię Nawet jeżeli Moi wyznawcy się Mnie wyprą, ulegając oszustwu, do którego ma dojść, to nie oznacza to jeszcze z ich strony potwierdzenia, że nie wierzą w Jezusa. Nie, to oznacza coś innego:
wtorek, 7 stycznia 2014, godz. 23.15
Moja wielce umiłowana córko, kiedy tylko wierzący zawołają: — Już dosyć — nie możemy się przyglądać, jak zło triumfuje nad dobrem — wszelka udręka nagle dobiegnie końca.
Aby zło zostało wytrzebione, trzeba najpierw pozwolić mu się rozplenić. Jest to bowiem test dla ludzi o nieprawych sercach,którzy jako pierwsi zostaną w nie wciągnięci. Kiedy zanurzą się w tę próżnię zła, to albo będą się bronić przed bólem, jaki to wywoła w ich duszach, albo dadzą się porwać w nowe pokłady zła, coraz to dalej i dalej od Królestwa Bożego.
Dusze wierzących zostaną wypróbowane do granic wytrzymałości i będą udręczone z powodu zamętu, z którym zostaną skonfrontowane. Wielu w swoich sercach będzie wiedzieć, że to, o czym byli przekonani, że jest prawdą, i to, co ich sercom jest bliskie — za Prawdę nie jest już uznawane. A w tej sytuacji nie będą w stanie rozstrzygnąć, co pochodzi ode Mnie, a co nie. Wiara ich zostanie rozdarta na strzępy i wielu poczuje się uwikłanych w nową, będącą wytworem człowieka doktrynę, co do której będą mieli niedobre przeczucia. Odczuwać będą niepokój, a wielu nie będzie w stanie zwierzyć się ze swoich obaw Moim wyświęconym, przeze Mnie ustanowionym sługom. Nie będą wiedzieć, do kogo mają się zwrócić, chcąc rozpoznać Prawdę.
Staną się świadkami publicznej proklamacji, która będzie gloryfikować grzech — skoro zostanie ogłoszone, że ludzkość jest słaba i że Bóg wie, że człowiek, będąc osłabionym przez grzech, jest tylko ofiarą. Zamiast świadczyć o grzechu w całej jego ohydzie, zostaną zmuszeni, aby przytaknąć i aby przyjąć nowe prawa, które zostaną wprowadzone w Kościele. Będzie się od nich oczekiwać, by okazywali cześć i mieli szacunek wobec nowych praw, które będą nawoływać was wszystkich do poszanowania dla ludzkiego indywiduum i dla waszego prawa, aby być takim, jakim chcecie być, i robić to, co chcecie.
Nawet jeżeli Moi wyznawcy się Mnie wyprą, ulegając oszustwu, do którego ma dojść, to nie oznacza to jeszcze z ich strony potwierdzenia, że nie wierzą w Jezusa. Nie, to oznacza coś innego.Dokonają oni wyboru, która część Mojego Nauczania odpowiada ich przekonaniom. Potem zadecydują, na które jego części nie wyrażają zgody. Następnie powiedzą, że Jezus zgodziłby się na tę nową interpretację, gdyby dzisiaj chodził po Ziemi. Och, jakże mało oni się nauczyli i jaka pycha ich rozsadza. Kiedy dostrzegą spadające wokół nich kary i sobie uświadomią, jak Mnie obrazili, będą krzyczeć z przerażenia, stanąwszy twarzą w twarz ze sprawiedliwością, która zostanie im wymierzona.
Będzie to dzień, kiedy Prawda zostanie ujawniona; i to tylko dzięki modlitwom Mojej Reszty Armii dojdzie do tego, że ci, którzy sami na siebie sprowadzili hańbę i którzy zwalczali Mnie, ich umiłowanego Jezusa, Który chciał im jedynie przynieść Miłosierdzie, zostaną ocaleni.
Wasz Jezus


7.01.2014r


Jesteście w przededniu stania się świadkami największego oszustwa, jakie szatan kiedykolwiek narzucił światu



Załaduj kopię Jesteście w przededniu stania się świadkami największego oszustwa, jakie szatan kiedykolwiek narzucił światu:
wtorek, 7 stycznia 2014, godz. 12.15
Moja wielce umiłowana córko, Moje Słowo pozostanie nienaruszone, ponieważ Moi umiłowani, wierni wyznawcy na całym świecie uformują Resztę Mojego Kościoła i nigdy nie zejdą z drogi Prawdy.
Pojawi się bardzo wielu Moich wyznawców, aby uformować Resztę Mojej Armii w każdym narodzie świata, nie wyłączając tych żyjących w krajach, które są rządzone przez komunistyczne reżimy. Duch Święty jest posyłany, aby osłonić każde ogniwo tej Mojej małej, ale silnej Armii. Wkrótce wszyscy Moi uczniowie — i to wszędzie — rozpowszechnią Słowa proroctw, przekazywanych światu poprzez tę Misję. Wyruszą oni teraz i będą rozpowszechniali Ewangelie, Moje Słowo i Moje Obietnice dla wszystkich. Nigdy nie pozwolę, aby wiara Moich wyznawców uschła i wyblakła. Tym niemniej nieliczne będą dusze, które pozostaną wierne Słowu, jakie zostało przekazane ludzkości w Biblii.
Moje Światło będzie niczym słońce opromieniać te wszystkie miejsca, gdzie Moi umiłowani wyznawcy będą odpowiadać na to Moje obecne Wezwanie. Jest to Wołanie z Nieba, aby was zaprosić do przyjęcia Mojego Krzyża i naśladowania Mnie, waszego Jezusa, aż po krańce Ziemi. Pragnę, żebyście — rozprzestrzeniając się, aby głosić Prawdę o Najświętszej Trójcy — pomogli Mi zgromadzić zagubionych, zdezorientowanych, błąkających się i tych, którzy Mnie nie znają.
Zaapelujecie do wyznawców wszystkich religii i przekażecie im Moje Słowo. Dzięki modlitwom, które wam daję, zostaną oni pobłogosławieni. Radujcie się wy, którzy wiecie, że to Ja, Jezus Chrystus, jestem tym, który się do was zwraca w tym czasie wielkich przemian. Zaprawdę, jesteście pobłogosławieni. Wiedzcie, że Miłość, jaką was obdarzam, sprawi, że was poprowadzę, umocnię i ze względu na tę waszą misję — dam wam odwagę, jaką mają lwy.Będziecie przemawiać, promieniując miłością i elokwencją, a Ogień Ducha Świętego będzie wylewać się z waszych ust. Dar ten przyciągnie do Mnie z powrotem miliony. Przygotowuję was teraz, bo jesteście w przededniu stania się świadkami największego oszustwa, jakie szatan kiedykolwiek narzucił światu.
Przestając ze Mną, będziecie w stanie tak bronić świata, aby nie został on pochłonięty przez zło, jakie diabeł rozsiewa u schyłku swoich dni. Nie sprawicie zawodu. Będziecie cierpieć. Spotkacie się z dezaprobatą, sprzeciwem, oskarżeniami o herezję, choć wszystko, o czym będziecie ludziom jedynie przypominać, zawarte jest już w Świętych Ewangeliach.
Zachowajcie pokój, gdyż Moje Dary będą was w tej walce podtrzymywać. Teraz jesteście już gotowi, bowiem Moi wrogowie, którzy czekali, aby zuchwale zaprezentować się światu, dadzą się wkrótce poznać. I wtedy nadejdzie czas, aby wypełnił się Mój Plan ocalenia ludzkości.
Jestem w was, z wami i zawsze zamieszkuję wasze serca i wasze dusze.
Wasz umiłowany Jezus


7.01.2015r


Matka Zbawienia: Albo przyjmiecie Słowo Boże, które Bóg ustanowił, albo nie



Załaduj kopię Matka Zbawienia: Albo przyjmiecie Słowo Boże, które Bóg ustanowił, albo nie:
środa, 7 stycznia 2015, godz. 16.30
Moje drogie dzieci, musicie przygotować się na przyjęcie Planów mojego Syna, których celem jest odkupić was wszystkich w Jego Oczach. Coraz bardziej przybliża się czas Jego Interwencji, mającej obudzić w was ducha.
Módlcie się, módlcie się, módlcie się za te wszystkie zabłąkane na tym świecie dzieci, które zerwały wszystkie więzi z moim Synem, chociaż zostały wychowane w Prawdzie. Wkrótce nie będą miały one żadnych wątpliwości co do Jego Istnienia, musicie więc się modlić, aby ludzka pycha nie stała się barierą pomiędzy nimi a Bożym Miłosierdziem. Musicie modlić się w szczególności za te dusze, które zdradziły mojego Syna pod tak wieloma względami — aby została im udzielona odwaga, żeby ukorzyły się przed Nim i błagały Go o Miłosierdzie.
Prawda — dana ludzkości poprzez Objawienie się mojego Przedwiecznego Ojca w Jego Jednorodzonym Synu, Jezusie Chrystusie — jest, drogie dzieci, rozszarpywana. Nie przyjmujcie żadnej odmiany doktryny, która nie podtrzymuje Prawdy jako całości. Nigdy nie wolno wam mówić, że jakaś część Prawdy jest istotna, a resztę Prawdy odrzucać. Albo przyjmiecie Słowo Boże, które Bóg ustanowił, albo nie. Czas nie odgrywa tu żadnej roli. To, co zostało przekazane człowiekowi tysiące lat temu poprzez Słowo Boże, nie zmieniło się ani nie może się zmienić. Wszystko, co pochodzi od Boga, musi pozostać nienaruszone, bez względu na to, jak jest to uciążliwe. Pozostanie wiernym wobec Bożego Nauczania wymaga wiele siły, wytrwałości i zdecydowanej stanowczości.
Miłość jest drogą, umożliwiającą wam pozostanie wiernym mojemu Synowi, ale miłość ta musi być bezwarunkowa. Nigdy nie może być ona pokalana miłością do samego siebie, ponieważ wówczas nie jest oddawana Bogu chwała. Jeżeli prawdziwie kochacie Boga, to pozostaniecie wierni Słowu. Skoro mówicie, że jesteście uczniami mojego Syna, Jezusa Chrystusa, to musicie naśladować Jego Nauki, nie stawiając żadnych warunków. Musicie kochać się nawzajem — tak jak On was kocha — bez stawiania warunków. Nie możecie mówić, że kochacie Boga, jeżeli wzajemnie się nie miłujecie. Nie możecie iść w Jego Ślady, jeżeli nie przebaczacie tym, którzy zawinili wobec was.
Tylko jeżeli trzymacie się Praw Boga, wejdziecie do Jego Chwalebnego Królestwa.
Wasza umiłowana Matka
Matka Zbawienia